Assalamuyalaykom!
Niektórzy powiedzą, że nauka języka to długi, trudny i żmudny proces, druga grupa ludzi, że przyjemna zabawa, a z kolei trzecia część osób, że to żaden wysiłek i da się osiągnąć satysfakcjonujący poziom w 1 miesiąc.
Zanim zaczniesz czytać dalej, jak myślisz, w której grupie osób jestem ja?
Zanim udzielę odpowiedź na to pytanie, zacznę od tego, że to tak naprawdę zależy od Ciebie jaką drogę wolisz wybrać, jak bardzo zależy Ci na szybkich efektach, ile czasu potrzebujesz by osiągnąć dany rezultat, oraz jak wygląda twoje zapamiętywanie, czy idzie opornie, czy może chłoniesz materiał jak gąbka, czy umiesz logicznie łączyć ze sobą fakty jak np. w gramatyce, jak wygląda już teraz Twoje słuchanie i słuch oraz pamięć słuchowa, a nawet... jaką masz wiedzę ogólną, swoje wyrobione zdanie na różne przeróżne tematy życia codziennego a także wiedzę ogólną (nie tylko o języku), oraz umiejętność wypowiadania się w języku polskim, jak wygląda zapamiętywanie gramatyki, słownictwa, ortografii czy interpunkcji. Efektywność oraz czas trwania nauki również są zależne od tego z jakiego poziomu startujesz, czy już miałeś styczność wcześniej z językiem czy może zaczynasz od zera.
Jak możesz zauważyć, porównywanie się do innych nie ma sensu, a tym bardziej rywalizacja, kto szybciej kto efektywniej. To nie ma żadnego znaczenia. Dlatego po pierwsze, odrzuć porównywanie się do innych, bo tych kwestii nie da się porównać, zwłaszcza gdy każdy ma również inną liczbę godzin pracy i obowiązków oraz czasu na naukę. Więc odpuść porównywanie się do innych.
Wracając do pytania, czy nauka języka to ciężka praca?
To Ty wybierasz czy wolisz uczyć się 15 minut dziennie i pomalutku małymi kroczkami posuwać się do przodu, czy wolisz robić to szybciej i intensywniej.
Zatem, teraz powiem o sobie. Ja należę do grupy, która języka uczy się szybko, intensywnie i w krótszej perspektywie czasowej. To znaczy, uczę się kilka godzin dziennie (nie liczę dokładnie czasu, bardziej patrzę na listę rzeczy do nauczenia danego dnia i po prostu uczę się tak długo aż będę umieć - ale pomału zacznę wprowadzać nowy plan w życie - wciąż intensywny ale już Nie tak obciążający). Czy zgadłeś odpowiedź? Podziel się w komentarzu.
Jako przykład pokażę Ci jak szybko osiągnęłam dane poziomy z języków:
1) język angielski - poziom B2 w 4 miesiące
2) język niemiecki - poziom A2 w 1,5 miesiąca
3) język turecki - poziom A1 w 1 miesiąc
Moje plany się trochę zmienią, ponieważ przez ostatnie 4 miesiące bardzo ciężko pracowałam, i ogólnie zapamietywałam nawet po 600 słów dziennie, dużo czytania, mówienia i słuchania, także pisania. Teraz chcąc podtrzymać przez jakiś czas poziomy z języków dam sobie trochę luzu, i będę ćwiczyć czytanie, mówienie i pisanie wraz z gramatyką. Po prostu Nie chcę od razu zaczynać kolejnych poziomów, wolę przez około 7 dni zrobić sobie solidne powtórki, które będę robić w praktyce.
Zobaczymy, czy do końca tego roku uda mi się wskoczyć na kolejne poziomy. Może japoński dociągnę do poziomu A1, może arabski też? Może niemiecki na poziom B2? Cóż zobaczymy. Na razie chill. Tylko jeszcze dziś trochę intensywnie, bo muszę nauczyć się jednego całego działu.
Podsumowując, uważam, że nauka języka wymaga od nas wysiłku, bo tylko on może szybko zaprowadzić nas do celu i progresu. Język składa się z wielu części i umiejętności, które należy dobrze opanować, takie jak: akcent, fonetyka, gramatyka, wyrażenia i słownictwo, ortografia, pisanie, mówienie, słuchanie i czytanie. Również jeśli nie mamy pojęcia na dany temat, np. nie mamy zdania na temat polityki i nie umiemy nawet po polsku o tym rozmawiać, to należy nadrobić tę zaległość i wyrabiać swoje zdanie na każdy temat nawet w języku polskim. Tylko wtedy nauka ma sens. Dziękuję i pozdrawiam. Leyla
Jaki język jest Twój ulubiony? Albo jakiego chcesz się nauczyć?
Myślę, że jesteś w trzeciej grupie , aczkolwiek druga też do Ciebie pasuje .
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Usuń